Cześć, ten artykuł miał być zupełnie inny – miał opowiadać o tym, jak wyjątkowo upiększyć wnętrze ręcznie tworzonymi meblami. By zebrać materiały, udałam się do firmy Pestka Meble, gdzie zaprosił mnie Pan Leszek – właściciel i założyciel. Zamysł się zmienił w momencie gdy odkryłam, jak niezwykła jest to firma. Znajdziesz tu inspiracje, znajdziesz historię firmy i człowieka. Zapraszam do lektury!
Powitanie w stylu glamour
Siedziba firmy Pestka Meble znajduje się w Czersku, więc tam poprowadziła mnie nawigacja. Po przekroczeniu bramy – powitał mnie Pan Leszek. Zaprosił mnie do niewielkiego budynku pokazowego. W środku zaaranżowanego w stylu glamour. Jak się okazało – każdy element
i mebel został zaprojektowany przez Pana Leszka i stworzony przez jego firmę.
Wygodna kanapa, eleganckie szafy i niesamowita kuchnia. Każdy detal grał z resztą. Było przyjemnie i przytulnie, a na stole, ku mojej radości zobaczyłam nasz magazyn Home&Life, w ramach którego jest też strona poświęcona firmie Pestka Meble. Siadając w wygodnym fotelu, można zacząć rozmowę.
Ekskluzywne drewniane
meble rzeźbione, stylowe schody i drzwi możesz…
Jak to się zaczęło?
Pan Leszek z ogromną radością odpowiadał na moje pytania. Chętnie dzielił się historią i nawet pokazał mi parę zdjęć ze swoich początków stolarskich. Widzimy na nich, jak zaczyna w – uwaga, uwaga! – garażu, który ledwie mieści jego projekty.
Pierwsze schody wystawały poza obszar roboczy, narzędzia, które ułatwiały pracę, również były ograniczone. Krótko mówiąc – początki są ciężkie
i tutaj też takie były. Pan Leszek nie poddawał się jednak i z pasją wykonywał zlecenie – ręcznie i z sercem.
Ekskluzywne drewniane
meble rzeźbione, stylowe schody i drzwi możesz…
Renoma muszli
Projekty Pana Leszka spodobały się ludziom i tak od zlecenia do zlecenia – firma rozbudowała się aż do obecnych rozmiarów. Pojawiali się nowi pracownicy, nowi klienci, a renoma rosła i rosła.
Obecnie meble spod szyldu Pestki są gwarantem jakości, detali ręcznie rzeźbionych i prestiżu. Tak, te meble świadczą o prestiżu – kolejki, na które trzeba się przygotować to od 4-6 miesięcy (oczywiście w zależności od skomplikowania projektu). Terminy wynikają też z tego, że wiele z nich trafia do zagranicznych klientów, którzy także docenili kunszt tych mebli. Wśród krajów, do których trafiają meble, znajdują się np. Niemcy, Włochy, Australia, Czechy i Rosja.
Jeśli znajdziecie na meblach charakterystyczną muszlę – możecie być pewni, że są zrobione z sercem i pełnym zaangażowaniem. Nie namawiam, by zaglądać do szafek w gościnie, ale… wyjątkowe meble, które rzucają się w oczy świetnym wykonaniem i niepowtarzalnym designem mogą już być znakiem, a właściciel z pewnością będzie znał ich pochodzenie i pokaże wam symbol marki. Pan Leszek w swoje meble zaopatruje także firmy
i przedsiębiorstwa, które stawiają na jakość i indywidualne projekty
w swoich wnętrzach.
Skąd ten pomysł?
Pan Leszek jest fanem indywidualnego podejścia – widać to w rozmowie
i otwartości. Jeśli chcecie sami się przekonać i przy okazji zapoznać
z pracami firmy Pestka Meble, odwiedźcie ich – jestem przekonana, że zostaniecie ugoszczeni równie dobrze jak ja, a rozmowa będzie się kleić. Tak od pytania do pytania dowiedziałam się, że najczęstszą inspiracją są klienci. Marzenia klientów na papier przelewa Pan Leszek. Następnie szkic zostaje zamieniony w projekt techniczny, który trafia na produkcję.
Ekskluzywne drewniane
meble rzeźbione, stylowe schody i drzwi możesz…
Właściciel firmy dba o to, by podczas rozmowy z klientem poznać wszystkie szczegóły i jednocześnie dobrze oddać na papierze pomysły, które się wtedy rodzą. Ma też ogrom wiedzy z tego zakresu, więc podpowiada rozwiązania i cały czas szuka nowych (przeprowadza także szkolenia dla przyszłych stolarzy, którzy niejednokrotnie zostają jego praktykantami, a potem pracownikami, a Pestka Meble w CV to nie byle co 😉 Wydaje się też lubić wyzwania, bo dał mi jasno do zrozumienia, że w drewnie jest w stanie zrobić wszystko, jeśli tylko znajdą się na to odpowiednie środki i czas.
Człowiek orkiestra
Pan Leszek jest bardzo zaangażowany w swoją pracę. Widać, że stolarstwo jest jego pasją. Przyznał mi się jednak w sekrecie 😉 że czasem brakuje mu pracy na warsztacie. Niestety – prowadzenie firmy wymaga wiele czasu – każdy projekt zaczyna się od niego, obsługa klientów, a do tego dodatkowe działania, jak prowadzenie szkoleń. Pan Leszek ewidentnie uwielbia wszystkie te rzeczy i ciężko mu z tego zrezygnować. Doba jest za krótka – znamy ten ból 😉 W weekendy przekazuje wiedzę swojemu synowi, którego wdraża w tajniki rzeźbienia. Zapracowany, ambitny i kochający swoją branżę człowiek – tak najlepiej Go opisać 🙂
Co jeszcze?
Materiałów z tej niezwykłej firmy, którą jest Pestka Meble nazbierałam aż nadto, w związku z tym w najbliższym czasie pojawią się kolejne artykuły
z nią związane. Jeśli chcecie poznać tajniki produkcji – śledźcie nas tutaj lub na Facebooku. Artykuł ten postanowiłam poświęcić w formie wstępu początkom firmy i samemu właścicielowi, ponieważ ta historia aż sama się opowiada 🙂
Aranżacje i meble z niezwykłą muszlą – symbolem dobrobytu możecie obejrzeć TUTAJ. Panu Leszkowi zaś dziękujemy za ugoszczenie 🙂 To była czysta przyjemność.